Chcę krwią upoić twe kły nieśmiertelne -
I chcę cię zdradzić, gdy przywrzesz do łona,
Pokąsać w strzępy twą wieczność, twe moce (...)"
- B. Leśmian "Pantera"
Zmiany bardzo mocno w moim życiu. Szykuje się zmiana miejsca zamieszkania i wiele innych - są to raczej zmiany, na które czekałam całe życie i zrobię wszystko, by każde z moich marzeń doszło do skutku. Jestem nastawiona na to, by wszelkie przeszkody na mojej drodze zmiażdżyć obcasem. A jeśli ktoś będzie stał na mojej drodze - będzie cierpiał i wił się w agonii bardzo długo.
Nastał mój czas. Uświadomiłam sobie, jaka jestem. A nigdy bym się nie posądzała o to, że właśnie taka się stanę - jestem zwyczajnie nieczuła, nastawiona na czerpanie z życia całymi garściami, jeszcze trochę niepewna, ale nawet jeśli po fakcie trzęsę się ze strachu, który był, a który ominął mnie jakimś dziwnym trafem w chwili, gdy powinien się pojawić - jest to warte bólu, braku snu i innych rzeczy.
Takich szans nie dostaje się codziennie, więc muszę zacisnąć zęby i przetrwać najgorszy okres, który właśnie trwa. Później spakować graty i wybyć, a będzie tylko lepiej, jeśli będę nieustępliwa i jeśli dam z siebie wszystko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witaj po ciemnej stronie lustra. Podziel się ze mną swoim bólem.